Pinezki na trasie Ironmana w Gdyni. Załamany Maciej Dowbor
Opublikowane w wt., 09/08/2016 - 12:47
Głupia zabawa? Celowe działanie? Sabotaż? Nie wiemy jakie były intencje osoby, która w minioną niedzielę rozsypała pinezki na etapie kolarskim Herbalife Ironman 70.3 Gdynia, ale było to zachowanie skrajnie nieodpowiedzialne.
Sytuacja miała miejsce w okolicach ronda przy ul. Wiczlińskiej. Zawodnicy informują też o problemach na zjeździe z Estakady Kwiatkowskiego. W każdym z tych miejsc zawodnicy osiągali wysokie prędkości. Upadek mógłby być tragiczny w skutkach.
Część zawodników uszkodziła rowery i wycofała się z rywalizacji. Inni mieli problemy z dotarciem do strefy zmian. Wśród poszkodowanych był m.in. dziennikarz Maciej Dowbor.
Załamany po @ironmangdynia. 6km przed końcem roweru kapeć, bo jakiś frajer wysypał pinezki na asfalt!! W tym momencie byłem pierwszy w kategorii M35. Tyle pracy i wysiłku na marne na bardzo wymagającej trasie.
– napisał na swoim profilu Instagram Maciej Dowbor.
Organizatorzy zawodów chcą zawiadomić o sprawie policję.
Wyniki imprezy są wiążące.
red.