Górskie bieganie w Krakowie

 

Górskie bieganie w Krakowie


Opublikowane w śr., 11/12/2024 - 14:59

Las. Mgła. Przebijające się promienie słońca. Mikołajkowy Bieg podczas XIII edycji Grand Prix Krakowa w Biegach Górskich miał różne oblicza. Entuzjazmu wśród biegających mikołajów nie brakowało.

 

Grand Prix Krakowa to biegi o charakterze górskim i terenowym. Uczestnicy Festiwalu Biegowego, którzy startują na beskidzkich szlakach wokół Piwnicznej, tutaj mogliby poczuć namiastkę takiej rywalizacji. Kilka dystansów, także rywalizacja dla dzieci. Najkrótszy bieg dla dorosłych wynosi 3,7. Najdłuższy 23,2 kilometra i 900 metrów przewyższeń. Mamy też Vertical, gdzie biegniemy cały czas pod górę. Wszystko w Lasku Wolskim w Krakowie.

 

Mnie najbardziej do gustu przypadła rywalizacja na dystansie 5,7 kilometra. Tegoroczny Bieg Mikołajkowy jest moim drugim podejściem do całego cyklu. W zeszłym roku udało mi się być na prologu w październiku, a także wydarzeniach listopadowych i mikołajkowych. Niestety, z kolejnych biegów GPK musiałem zrezygnować. Cały cykl składa się z pięciu biegów. Cztery należy zaliczyć, by być uwzględnionym w ogólnej klasyfikacji i otrzymać w marcu medal. Biegi odbywają się co miesiąc.

 

Biegi górskie w Lasku Wolskim obfitują w niemałe emocje. Oprócz walki z podbiegami i zbiegami na leśnych ścieżkach, dodatkowe „atrakcje” funduje aura, która przecież właśnie w miesiącach od listopada do marca bywa najbardziej zmienna i kapryśna. Grand Prix Krakowa odbywało się już w dużych śniegach i mrozie, błocie po kolana, mgłach, deszczu, ale i słonecznych oraz względnie ciepłych dniach. 

 

Lasek Wolski jest oazą dla ciągle „zabieganego” oraz zatłoczonego Krakowa i jednym z bardziej uczęszczanych, ulubionych miejsc mieszkańców. Spacerowicze, goście ogrodu zoologicznego, biegający, a zimą nawet próbujący swoich sił w biegach narciarskich. Wszyscy szukają tutaj wytchnienia. Walory pięknej przyrody, ale też leśne trakty, ścieżki przyrodnicze, Kopiec Piłsudskiego, który ściąga swoim majestatem.

 

Jeśli brakuje motywacji zimą, Grand Prix Krakowa jest cyklem, który może dopomóc w częstszym treningu w te krótkie, chłodne dni. Zapytacie, jaki związek z Festiwalem Biegowym w Piwnicznej? Ano taki, że na leśnych ścieżkach krakowskich wyżyn można naprawdę bardzo dobrze poćwiczyć podbiegi, zbiegi, czy poczuć trudne warunki na trasie. Rzadko kiedy przyczepność bywa dobra. Zatem wysoki bieżnik i na trasy w Lasku Wolskim. A potem do Piwnicznej, gdzie przecież można spróbować dystansów zdecydowanie bardziej wymagających.

Amadeusz Bielatowicz, Ambasador Festiwalu Biegowego
fot. archiwum autora

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce