Polscy kolarze triumfują w Lobbach. Rafał Wilk znowu pierwszy!
Opublikowane w pon., 11/08/2014 - 08:40
Miniona sobota zdecydowanie nie należała do biegaczy. To był dzień triumfujących kolarzy i parakolarzy. Po raz pierwszy od 11 lat na podium Tour de Pologne stanął Polak, Rafał Majka. Po zwycięskich dwóch etapach w Tour de France i świetnym starcie w Giro d’Italia, właściwie nie mogło inaczej. Majka jest po prostu w formie.
To samo można powiedzieć o Rafale Wilku, który w sobotę wziął udział w 10 odsłonie zawodów cyklu Pucharu Europy. Tym razem odbyły się one w niemieckim Lobbach i nietypowo dla tych zawodów, został rozegrany tylko jeden wyścig ze startu wspólnego.
– Bardzo się cieszę, że wygrałem kolejne zawody Pucharu Europy. Na prowadzenie wysunąłem się już po trzecim okrążeniu, a dokładnie po trzecim podjeździe i udało mi się utrzymać tę pozycję do końca wyścigu. Przede mną jeszcze dwa starty we Włoszech, gdzie wszystko się rozstrzygnie – powiedział nam po starcie Rafał Wilk, który wyprzedził Arkadiusza Skrzypińskiego. Natomiast Rafał Mikołajczyk startujący w kategorii H1 zajął 8. pozycję.
Cykl EHC powoli dobiega końca. Wielki finał zostanie rozegrany we wrześniu w Fossano. Bieszczadzki Anioł –jak nazywają przyjaciele Rafała Wilka – pojedzie tam jako zdecydowany faworyt. W sobotnich zawodach Rzeszowianin zdobył kolejne 200 punktów w klasyfikacji generalnej i utrzymał się na podium całego cyklu.
Zanim dowiemy się jednak, czy jest zdobywcą Pucharu Europy, pod koniec sierpnia w Greenville zostaną rozegrane mistrzostwa świata. Wilk, jako dwukrotny mistrz świata wystartuje tam w charakterze obrońcy tytułu.
– Start w Lobbach wypadł podczas obozu treningowego, ale jestem już z powrotem na zgrupowaniu w Zieleńcu i przygotowuję się do mistrzostw świata. Wszystko idzie w dobrym kierunku. Pracuję z trenerem Jakubem nad tym, żeby ta forma była jak najlepsza, ale nie jadę niczego potwierdzać. To po prostu jeszcze jeden, zaplanowany w tym sezonie start – powiedział nam obecny mistrz świata w kolarstwie ręcznym.
IB