Duńscy naukowcy radzą otyłym biegaczom: Nie przesadzaj z dystansem
Opublikowane w wt., 08/07/2014 - 15:34
Duńscy naukowcy obserwowali 749 biegaczy w ciągu pierwszych trzech tygodni ich treningu biegowego. Główny obszar badania dotyczył sposobów na trening bez kontuzji, a dokładniej związku pomiędzy kilometrażem pierwszego tygodnia a ryzykiem wystąpienia urazu. Uczestnicy tego eksperymentu sami układali sobie plan treningowy. Wszyscy dostali takie same, neutralne buty, ale żadnych wskazówek treningowych.
Dla żadnego biegacza nie jest tajemnicą, że początkujący miłośnicy joggingu chcą szybkich efektów i równie szybko zniechęcają się do treningu ze względu na liczne kontuzje. Naukowcy potwierdzili, że debiutanci zmagają się z tym problemem częściej niż doświadczeni biegacze. U 15 osób problemy pojawiły się już w pierwszym tygodniu, kolejnych 41 biegaczy nabawiło się kontuzji w ciągu następnych 2 tygodni. Kontuzje nie wynikały tylko z przebiegniętych kilometrów, ale miały też związek z nadwagą.
Większe ryzyko podejmują osoby, których BMI wynosiło powyżej 30, a przebiegły w ciągu pierwszego tygodnia więcej niż 3 km. Wydłużenie dystansu o kolejne 3 km jeszcze bardziej narażało ich na kontuzje.
Zdaniem naukowców idealnie by było, gdyby osoby otyłe rozpoczęły swoją przygodę z bieganiem od zredukowania wagi, a potem bardzo powoli realizowały swój trening nie przekraczając dystansu 3 km w pierwszym tygodniu.
Chociaż takie badania zostały wykonane po raz pierwszy, to płynący z nich wniosek ma uniwersalny wymiar i jest znany od dawna: najlepiej jest biegać w swoim tempie i nastawić się na długą pracę nad postępami.
IB