Krakowskie Spotkania Biegowe - trzy dni i rekordowe 10 000 uczestników
Opublikowane w czw., 22/05/2014 - 08:24
– Kraków zasługuje na wielkie święto biegania – mówił na inauguracji Krakowskich Spotkań Biegowych Krzystof Kowal, dyrektor 13. Cracovia Maratonu. I dotrzymał słowa. 8 biegów, 10 000 uczestników, niezliczona ilość atrakcji i inicjatyw towarzyszących. Kraków żył przez te trzy dni bieganiem.
Początek nie wyglądał jednak obiecująco. Przez ostatni tydzień Kraków, jak i cała południowa Polska, zalewany był obfitymi deszczami. Tymczasem trasy dwóch biegów planowo zostały poprowadzone po wizytówce Krakowa – Bulwary Wiślane to żelazny punkt każdego Cracovia Maraton. To tu tysiące kibiców, w krajobrazie Wawelu i Podgórza, zagrzewa masę biegaczy do walki na ostatnich kilometrach. To tu od Wisły wieje zazwyczaj ożywcza bryza, dająca siły na końcówce.
– Pogoda spłatała nam figla. To było gigantyczne wyzwanie organizacyjne. Szczęśliwie mieliśmy plan awaryjny na Bieg Nocny i Cracovia Maraton – opowiadał Jerzy Sasorski, rzecznik Zakładu Infrastruktury Sportowej, organizatora imprezy.
Pierwsza impreza Krakowskich Spotkań Biegowych - Bieg Nocny, miał mieć magiczną aurę, właśnie dzięki trasie poprowadzonej w sąsiedztwie oświetlonego Wawelu. – Bulwary są półtora metra pod wodą. Szkoda – opowiadali biegacze, którzy mimo pogody tłumnie zgromadzili się na Błoniach, by na przeprojektowanej trasie, zmierzyć się z dystansem 10 km.
Lejący przez cały piątek deszcz martwił też organizatorów. – Spodziewaliśmy się, że deszcz zatrzyma dużą część biegaczy w domach. Nic z tych rzeczy. Bieg Nocny zgromadził grubo ponad tysiąc osób – cieszył się Sasorski. Na trasie trzykrotnie okrążającej Błonia najszybszy był Andrzej Lachowski, a wśród kobiet Iga Kopiec.