Z kijkami po trasie Biegu 7 Dolin. Treningowa wędrówka Ambasadorów [ZDJĘCIA]
Opublikowane w pon., 16/06/2014 - 12:51
II dzień. Rytro-Prehyba-Radziejowa-Wielki Rogacz-Obidza-Eliaszówka-Piwniczna Zdrój
Żadnego rozruchu i trochę jogi. Śniadanie. I ruszamy. Początek trasy prowadzi po drodze asfaltowej. I znów wspomnienia z 1987 roku. Tą drogą biegaliśmy co wieczór trening – wybiegania.
Po drodze spotykamy biegacza. Po 3 km niebieski szlak mocno idzie do góry. I tak do Wietrznych Dziur. Kamienie duże, małe. Widoki niesamowite. Przy Wietrznych Dziurach odpoczynek i dalej. Sprawnie dochodzimy do Hali Przehyba. Obiad. W schronisku dużo ludzi. Spotykamy grupę biegaczy, którzy wbiegli drogą asfaltową i rowerzystów, których widzieliśmy wczoraj. Ładujemy GPS i jemy obiad.
Po posiłku ruszamy w dalszą drogę. Na Złomistym Wierchu mamy na szlaku duże utrudnienia. Drzewa zwalone jak zapałki. Próbujemy ominąć przeszkody. Andrzej Q gubi część kijka. I tak do Wielkiego Rogacza. Tempo spada. Mamy w nogach 50 km. Hurra!
Na Obidzy musimy zrobić przerwę, która trochę się przedłuża. Zaczyna kropić deszcz. Ale od Obidzy do Piwnicznej Zdrój gmina ucywilizowała szlak. Są plakaty, ławeczki, schody, wieże widokowe i szlak wyłożony betonowymi płytami. Ale po kolejnej godzinie płyty dają o sobie znać. Podziwiamy widoki. Z góry widok wieczornej Piwnicznej.